Robi się coraz cieplej, zaczyna się sezon t-shirtów. Dlatego też „wyprodukowałam” parę nowych, oryginalnych koszulek. Tym razem zastosowana technika jest mniej artystyczna, a bardziej rzemieślnicza – wprasowana folia transferowa. Niemniej jednak, wydłubywanie folii z wzoru żółwia morskiego było równie trudne jak rzeźbienie filigranowych wzorków.
Przy okazji chwalę się możliwościami mojej nowej zabawki – plotera tnącego.
A tak koszulki prezentują się na modelce.