Dzisiaj z dumą prezentuję moje rękodzieło, które chyba jako pierwsze zdobyło uznanie męskiej części rodziny.
Drewniane nosidełko zostało pomalowane farbą w kilku kolorach (brązowy, trochę bordowego i biały).
Przy pomocy papieru ściernego postarzyłam go odrobinę, na brzegach i nie tylko.
Na to zastosowałam transfer (na kleju – medium żelowym) i polakierowałam.
Teraz wystarczyło dokręcić rustykalny otwieracz …